maj 20 2004

HyHy :)


Komentarze: 16

Hmm.. Bylam ostatnio przypadkiem odwiedzic kolezanke..Wchodze i szczena mi opadla w dol..8 miesiac ciazy..Ja pierdziele,ale szok..dziewczyna ma 17 lat,zaczela mi opowiadac jak sobie radzi..Pomyslalam sobie " no fajnie,niech tylko sie urodzi zrowe,skoro sa takie komplikacje..Boze,Ona zmarnowala sobie cale zycie,Ona bedzie matka..To niemozliwe" Ale poczulam sie dziwnie...Przeciez to jest nierealne - a jednak..Dobrze,ze chlopak jej nie zostawil :D heh..Bezsensu..

 

feeeeeeeeee....poza tym czarny kot mi droge przeszedl :P kiedys w to wierzylam [ i chodzilam zawsze na obkolo <hahaha>] a teraz? co ma byc to bedzie..

 

Wali mnie to .. Moze nie dokonca wszystkim sie nie przejmuje,ale..staram sie  miec dystans dorzeczy malo waznych .. ;]

 

[ wiesz co? spierdalaj .. Nie ? to nie .. Zebys potem nie mowila,ze ja nie chcialam .. Pierdole Cie ! .. <-- to tak na marginesie do Panny .. X .. :D ]

A w ogole to.. gratuluje maturzystom...Pannie Buni,Renie i Borsukowi..Jestem z Was dumna :) aaa witcH,jak Tobie poszlo,co :P ? moge Cie zapisac do grona pozytywow? heheheh ..  :)

i-nn-a : :
Fasolka_
26 maja 2004, 16:22
Jak chciałą tego dziecka to jest ok ale gorzej jak to nie chciana ciąża. Chociaż chłopak jej nie zostawił.
Kratka
23 maja 2004, 22:56
no wiesz...niechciana ciąża to ja rozumiem zmarnowane życie...ale ostatnio poznałam dziewczyne która ma 18 lat i ma męża...zareczona była jak miała 17 lat.Powiedziała mi że jest bardzo szczęsliwa i że po slubie jest jeszcze lepiej niż było.Panna wkręciła sie w interes meza i prowadzą firme...dobrze im sie wiedzie..ma 18 lat i chce dzieciaka! Mówi że już sie wyszalała i chce miec dzieciaka- ja tam nie uwazam żeby zmarnowac sobie życie jak sie jest w ciązy...trzeba do tego tylko dorosnąc psychicznie ;) A tak na marginesie : przesądnośc to ci dopiero??? kto w to wierzy? chyba dopiero jak cos sie złego zdarzy a potem zwalamy na czarnego kota hehehe...no ładnie...pozdrawiam kisssss
hirka
23 maja 2004, 14:50
powiem Ci tyle .. żegnam panią prosze panią .. do nieusłyszenia/ zobaczenia / gadania .. Nara!
o
23 maja 2004, 14:38
nanananaannaanannanana :D .. E, wiesz co? :P Haaaa, walniesz :P***** ..
hirka
22 maja 2004, 12:04
Ja się tylko uśmiechnę .. pa .. ! ;>
i-nn-a
21 maja 2004, 16:46
oby .. :)* bedzie dobrze :)*
o
21 maja 2004, 16:42
e tam od nowa... stara przyjaźń nie rdzewieje :) :*... :P
i-nn-a
21 maja 2004, 16:40
a no wystarczy .. musimy zaczynac wszystko od nowa?! :(
o
21 maja 2004, 16:35
y... no właśnie widzę, jak mówisz \"nie\"... weź, nie wystarczy Ci to, że żałuje? no sory, a co mam więcej niby robić?
i-nn-a
21 maja 2004, 16:33
nie mowie nie..hmm..no ale pasuje chyba jakos pogadac,nie sadzisz?
o
21 maja 2004, 16:30
y... nie, to nie :...
ja..
21 maja 2004, 16:29
ze co? sory? aha..fajnie
o
21 maja 2004, 16:27
kC, o! ajm sory ;P ;***** ..
hooligan_girl
20 maja 2004, 20:06
eh.. niech ta Twoja koleżąnka się trzyma :)) życzę jej jak najlepiej :) i Tobie również oczywiśćie.. pozdrawiam!
witchgirl
20 maja 2004, 18:52
hmmm moja kumpela( 20 LAT) też zaszła w ciąże, jest w 7 miesiącu a ja dowiedziałam się o tym jakiś miesiąc temu i byłam w szoku, ona jest w gorszej sytuacji, bo gościu ja rzucił, ale i tak jej współczuje :-( co do matury to zdałam na 4 z polaka i 4 z niemca.Pozdrówki pa

Dodaj komentarz