Jakie to uczucie ,gdy zawodzisz Ty.., i-nn-a

wydaje Ci sie,ze niby wszystko jest w porzadku..przeciez nikt nie umarl bliski, nie jestes chora, jakos zyjesz .. A mimo wszystko masz wrazenie,ze jednak nie jest jak powinno.. Wszystko Cie powoli zaczyna przygniatac...nawet ta MONOTONNOSC...bo przeciez to chyba tez problem? .. Zalezy jak kto na to patrzy i jaki ma humor.. Ale jezeli jest zly,to wszystko go wkurza,szuka samych wad w zyciu .. Wlasnie troche tak mam .. Niby wszystko jest ok .. a przeciez wszedzie sa problemy.. Trzeba umiec je przechodzic..z podniesiona glowa? ALe..jezeli komus jest zle,a Ty nie masz pojecia jak na to poradzic,to .. tez w pewnym sensie zaczyna Cie to dolowac .. " Bo mimo iz bliskim dalam tyle,to tak samotna czuje sie .. wciaz czuje sie .. " :( i taka jest prawda .. Mam wrazenie czasem,ze ludzie [ mi bliscy ] jakos mi nie ufaja .. Nie otwieraja sie tak jak powinni .. Przeciez mowi sie : przyjaciel .. ehhh wcale tak nie jest.. Bo mimo tego,ze sie starasz,probujesz pomoc, chcesz "byc" z nim w trudnych momentach to..tak naprawde dostajesz butem w twarz..

DzieQje Ci oLcia za tO co robisz..kuuurde...ale i tak mam foCha ! ;*** kochana jestes.. mua ;*

hooligan_girl

01 czerwca 2004, 15:31

wiesh.. ja tesh duzo dalam i malo co z tego mam.. no ale coz zrobic jush takie zycie.. :) pozdrawiam :)

hirka

04 maja 2004, 09:25

Jaaaaaaa ;P Ty w szkole napewno... a ja tuuuuu.. srututut ;P ;******************************* Aaa tak na marginesie.. To chciałabym, żeby było tak jak kiedyś.. Te listy, zdjęcia.. Ej, no jak się postaramy to napewno tak będzie, nie?! Prawda, że będzie?! Miłego dnia ;*** Ehh.... ;]* Dziękuje! .. ;*

03 maja 2004, 21:41

dupQ mój.. ;)*

01 maja 2004, 21:28

a kiedyś było tak dobrze między nami .. eh .. na samym początQ .. widze, że wszystko się zmieniło.. już o mnie nie pamiętasz.. heh .. pzdr.. pa .. ;(

Fasolka_

30 kwietnia 2004, 12:53

Ja też nieraz mam takie dni. Ale późnie jest wszystko dobrze ... To przejdzie:)

i-nn-a

29 kwietnia 2004, 17:05

heheheh dobra dobra bede pamietac :))))**

29 kwietnia 2004, 15:22

tez Cię dałam do linków, bo masz ciekawe notki =) ta np mi isę bardzo podoba :) pozdrawiam!

Kratka

29 kwietnia 2004, 15:04

nawiązuje do komenta twojej wypowiedzi na moim blogu...słuchaj jeśli sie kłócisz ze znajomymi i ci obrabiają dupe to szkoda twoich poświęceń na budowanie przyjaźni...dwie osoby muszą tego chcieć i dążyć aby było jaknajlepiej.Co jak co ale ja mam takich przyjaciół (niestety niewiele bo w liczbie 2) którzy by zrobili dla mnie wszystko i odwrotnie, nie ma czegoś takiego jak obgadywanie...jeśli dochodzi do kłótni (bo zawsze musi być coś takiego) to ja rycze że \"coś\"nie wyszło...przeprosiny zawsze są...nikt nie chce utracić przyjaźni...Myśle że piszesz o zwyczajnych kumplach z którymi możesz sie pobawić a i również zostac wrogiem, pamiętj słowo przyjaciel to mocne słowo, nie każdego możemy tak nazywać...

29 kwietnia 2004, 14:28

a ja tam jush nie wiem.. teshj czasami mysle podobnie do: \" Bo mimo iz bliskim dalam tyle,to tak samotna czuje sie .. wciaz czuje sie .. \" niestety =(

28 kwietnia 2004, 16:46

hmm nie można być przyjacielem na siłe...nie zawsze ta druga osoba chce jakiejś pomocy a nawet wylania z siebie to co ją trapi...czasem prywatność a nawet chwile samotności trzeba uszanować...nie miej pretensji o to że ludzie ci bliscy nie wylewają sie tak jak powinni, do każdego trzeba podejść indywidualnie... i nie pisz w liczbie mnogej bo pewnie mówisz o jednej osobie...hmm kwestia ufności...jeśli nazywasz osby bliskie ci -przyjacółmi to napewno ci ufają bo właśnie taki jest przyjaciel...a tak jak sama zauwazyłaś jest dobrze w twoim życiu...nie dopatruj sie problemów bo to naprawde przybija człowieka...weź swoją paczke i sie wyszalej bo coś czuje że musisz sie oderwać troszke od rzeczywistości hehe...powodzonka w kolejnym stawianiu kroków i poznawania życia ;) Trzym sie ;)

oLcia ;*

27 kwietnia 2004, 22:43

wiesz co ja na ten tamat bejbe sądzę .. olaććććććććććććććććććć ! z góry do dołuuuuuuuuuuuuu .. jak leci :) .. all the people in the world :) .. nom na serio :P .. też Cię kocham kretynko :*:*:*, dzieki za poprawę humoru :* :)))))~~~ ..

witchgirl

26 kwietnia 2004, 22:12

nienawidzę monotoni!!!!!walczę z nią jak tylko mogę..czasem brakuje mi już sił i poddaję sie jej wpływowi...wtedy jest mi zle...dlatego apeluje:walczmy z monotonią nim całkowicie nas pochłonie!!!!!!!! Pozdrówki pa

i-nn-a

Strona główna

Jakie to uczucie ,gdy zawodzisz Ty..

Dodaj komentarz