Archiwum kwiecień 2004


kwi 26 2004 Jakie to uczucie ,gdy zawodzisz Ty..
Komentarze: 12

wydaje Ci sie,ze niby wszystko jest w porzadku..przeciez nikt nie umarl bliski, nie jestes chora, jakos zyjesz .. A mimo wszystko masz wrazenie,ze jednak nie jest jak powinno.. Wszystko Cie powoli zaczyna przygniatac...nawet ta MONOTONNOSC...bo przeciez to chyba tez problem? .. Zalezy jak kto na to patrzy i jaki ma humor.. Ale jezeli jest zly,to wszystko go wkurza,szuka samych wad w zyciu .. Wlasnie troche tak mam .. Niby wszystko jest ok .. a przeciez wszedzie sa problemy.. Trzeba umiec je przechodzic..z podniesiona glowa? ALe..jezeli komus jest zle,a Ty nie masz pojecia jak na to poradzic,to .. tez w pewnym sensie zaczyna Cie to dolowac .. " Bo mimo iz bliskim dalam tyle,to tak samotna czuje sie .. wciaz czuje sie .. "  :( i taka jest prawda .. Mam wrazenie czasem,ze ludzie [ mi bliscy ] jakos mi nie ufaja .. Nie otwieraja sie tak jak powinni .. Przeciez mowi sie : przyjaciel ..     ehhh wcale tak nie jest.. Bo mimo tego,ze sie starasz,probujesz pomoc, chcesz "byc" z nim w trudnych momentach to..tak naprawde dostajesz butem w twarz..

 

DzieQje Ci oLcia za tO co robisz..kuuurde...ale i tak mam foCha ! ;*** kochana jestes.. mua ;*

i-nn-a : :
kwi 20 2004 .. Wszystko wokol zmienia sie ;] ..
Komentarze: 4

Sa momenty,kiedy naprawde jest fatalnie..Nie chce mi sie zyc,widze swiat w 256 odcieniach szarosci..Wszystko mnie denerwuje,nie mam sily,ani ochoty nawet na siebie..Chowam sie gdzies daleko,puszczam glosno muzyke i..mysle..

Ale sa tez takie momenty,kiedy mam wrazenie,ze mimo tych wielu przeszkod,ktore stoja mi na drodze,jakos sobie poradze..Powtarzam : " ahh.. nie bede sie tym przejmowac -przeciez to absurd..zawracac sobie glowe pierdolami i dolowac sie bez powodu? " ... Czasem jestem happy,ze az moglabym skakac..Wszystko jest na miejscu tak jak ma byc,idealnie...Milosc,rodzina,dom,przyjaciele...Nic mi wiecej nie potrzeba...

Dlaczego zawsze sa dwie strony ? oD czego to zalezy?

Czasem..Jak mam dosc,albo bardzo sie boje to..po prostu ide do Kosciola i sie modle..rozmawiam z Bogiem o tym,a On mi pomaga...wiem to,bo nie raz mi juz pomogl.....chyba to jest najlepszy przyjaciel....

A...ostatnio przeczytalam taski cytat : " Jedyna "osoba",ktora czeka na nas z otwartymi ramionami jest .. smierc .. "

Czy aby napewno?  Hmmmm ..

Nie wiem, i nie chce sie nad tym zastanawiac .. Nie dzisiaj .. Mam za dobry dzien,za dobry humor jak na dolowanie..

Moze jutro..kto wie...

i-nn-a : :
kwi 13 2004 :D
Komentarze: 7

taa ..

żyje ...

fajnie jest ...

mam przyjaciół - albo i nie ..    :D

mam yyy.. wszystko czego chce..

albo i nie ..

nie chce mi sie myslec ..

żyje chwila oooh tak .. - to nic ,że jest nudna :P

zmieni sie niedlugo :)

nie dołuje sie - bo i po co?

przecież wszystko jest na miejscu ..

nie ma sensu martwić się na przód ..

taaaaaaaaaaaa ...

cóż za myślenie ...

 

[ to chwilowe :D hehe .. ]

 

i-nn-a : :
kwi 07 2004 .. Eckstein Eckstein alles muss versteckt...
Komentarze: 3

Cześć :)

Polecam tą piękną piosenkę, tzn jaaa czyli ol :P ..

 Eda to jest leń i nie chce jej się notki napisać ;) ..

No ale oka, wyręczę Ją, co mi tam !

 

Tak sobie myślę, że Eda jest moją najlepszą kumpelka ..

Ale niestety tylko z neta  :( ..

Dzieli Nas za duża odległośc ..

Za duża na to, żeby np. się odwiedzać, wspólnie łaźić po mieście, obchodzić urodzinki ..

Eh :(

Nie piszę już więcej bo się coraz bardziej pogrążam ;) ..

 

Edos, i tak Cię kocham :D :****

 

;)*

..

i-nn-a : :
kwi 03 2004 { nOtka }
Komentarze: 2

#  To byla ciekawa rozmowa .. Wyciagnelam go na spacer .. Szlismy przed siebie , trzymajac sie za rece , smiejac sie .. Jakos nigdy do tej pory nie rozmawialismy na powazne tematy .. Nie zwierzalismy sie takze ze swoich problemow [ tZn. on byl zawsze skryty , jezeli o to chodzi ] Az .. cos w nim drgnelo .. Mowil o czyms, o czym nie mialam pojecia .. Niedlugo minie 10 miesiecy naszego chodzenia ,a ja .. hmm .. zdalam sobie sprawe dzisiaj ,ze znam go tylko z zewnatrz .. : ( Nigdy nie mowil mi co sie dzialo , co go bolalo , jaki byl naprawde , jak radzil sobie z tym co go spotkalo do tej pory - a bylo tego za duzo jak na taki wiek : ( ..  Uswiadomilam sobie tez, w jakim otoczeniu sie obracam, na kim mi naprawde zalezy, co jest dla mnie najwazniejsze .. Opowiedzial mi o przyjazni - takiej jaka on posiada .. Hm .. zastanawiam sie tylko ile osob wytrzymaloby bez przyjaciol ? Chyba nieliczni odpowiedzieliby na to pytanie pozytywnie .. Ja wciaz sie zastanawiam .. Nie wiem naprawde nie wiem .. Ale powiedzial mi cos, co wezme sobie do serca i bede o tym pamietac .. : (  AaAA jak na dzien dzisiejszy postanowilam jedno - przyjaciol ograniczam .. Nie bedzie ich wiecej niz .. 1,2,3 góra .. to juz jest chyba az za dosc .. nie mozna przeciez lepszego kolege czy kolezanke  uwazac za kogos az tak bliskiego .. Ograniczam takze mowienie o sobie .. Bo tak naprawde po co to komu ?!?!?!

##  Ja i on - dwa swiaty - roznimy sie bardzo - laczy nas jedna cecha/zainteresowanie - siatkowka .. Poza tym wszystko jest inne .. Inne charaktery , inne myslenie , wszystko .. Ale to chyba dobrze,prawda?

###  Za duzo tu zazdrosci .. bez przesady juz ,co ? przyznaje eh - tez nie jestem lepsza .. ale probuje z tym walczyc - a to juz  cos .. Hmmm .. niedlugo skonczy sie ten problem, i hope ..

#### Denerwuje mnie to juz .. ciagle ojca siedzenie na cz@cie .. nie ma dnia,zeby go tam nie bylo.. mimo prosb mamy,on robi jej na zlosc..A przeciez to tez wkurza? Boze..ale z niego dziecko.. :(

i-nn-a : :